PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=238728}

Lakier do włosów

Hairspray
5,9 34 142
oceny
5,9 10 1 34142
7,3 7
ocen krytyków
Lakier do włosów
powrót do forum filmu Lakier do włosów

otóż nie cierpię oglądać takich "osób" jak ta gł. bohaterka te małe sumo, następnie przebranie travolty i jeszcze ta jedna murzynka ta matka, po prostu jak coś takiego widzę to odechciewa mi się oglądać, ale co innego michelle pfeiffer to jest kobieta z klasą i ją zawsze można oglądać, no i jeszcze ta Amanda Bynes była ładna choć w sumie jej nie znam z filmów, bo raczej w żadnym oprócz tego jej nie widziałem, 6/10.

herkules5_56

Bo w obsadzie nie ma piękności ze zderzakami w rozmiarze XL..?
A dla mnie Travolta jako kobieta był najlepszą rzeczą w filmie :)

ocenił(a) film na 9
herkules5_56

To, że ci producenci filmowi zrobili taką papkę z mózgu, że dostajesz torsji jak widzisz na ekranie aktorkę ważącą więcej niż 55 kg byłoby zabawne, gdyby nie było przerażające.

Powinieneś nosić swój komentarz na koszulce.

ovis

Mnie się bardzo podobał Elijah Kelley :D jak dla mnie film w miarę ok. Michelle mogę zawsze i wszędzie oglądać, bo jest cudowna. Travolta w roli kobiety to dla mnie porażka, a Queen Latifah świetna, bardzo seksowna w tym filmie i w ogóle piękna kobieta. Brittany Snow też całkiem fajna i podobała mi się Amanda Bynes, mimo, że jej typ urody do mnie nie przemawia, ale całkiem fajne z nią są filmy.

ocenił(a) film na 5
ovis

ta kobieta wygląda raczej na jakieś 100 kg. Kurde, ja ważę 55 kg i mimo że daleko mi do kościstych lasek, to BMI mam w normie. Już mi nawet nie chodzi o wygląd, ale robienie takich filmów w których próbuje się przekonać że nadwaga jest ok, jest największą głupotą jaką do tej pory amerykańce zrobili! Chociażby ze względów zdrowotnych... Ludzie są strasznie podatni na takie kretynizmy, i tak samo jak głupie było wypromowanie wieszaków w świecie mody tak głupie jest promowanie wyglądu hipopotama. Bo jedzenie fast foodów nie jest ok! Choroby serca, nowotwory i milion innych są tego najlepszym przykładem.

ocenił(a) film na 7
lucha_luska

myślę, że nie chodziło tu o pokazanie że nadwaga jest okej, tylko raczej o tolerancję dla takich ludzi i że gruby nie koniecznie znaczy gorszy.

ocenił(a) film na 5
Paulina_Hutcherson

hmm, niby tak. Ale jeśli uczymy, że akceptowanie ludzi z nadwagą jest jak najbardziej na miejscu, to jednak uzyskamy efekt niekorzystny m.in. zdrowotnie... Niestety ludzkość ma to do siebie, że często popadamy ze skrajności w skrajność, i zamiast "będę rozmawiać z grubym jak z normalnym człowiekiem, bo przecież nim jest" [od razu mówię że temu nie zaprzeczam, jestem cholernie tolerancyjna i kompletnie nie przeszkadza mi to że ktoś waży 2, może nawet 3 razy więcej ode mnie, po prostu staram się na to patrzeć z różnych stron] dojdzie do "skoro grubi są traktowani normalnie, mogę wpierdalać codziennie fast food" po prostu obawiam się, że powoli dojdzie do tego, że nadwaga będzie w pełni akceptowana społecznie.

ocenił(a) film na 7
lucha_luska

moim zdaniem nie ma się czego obawiać, taki film przegrywa w porównaniu z tymi wszystkimi reklamami i gazetami w których promowane jest bycie chudym, przez co wiele dziewczyn popada w kompleksy i choruje na anoreksję. A jeżeli jest już ktoś gruby to myślę że tylko z powodu własnej winy ( baardzo lubi jeść, prowadzi bierny tryb życia-można tak wymieniać) tudzież nadwaga może być wynikiem jakiejś choroby.
Także myślę że raczej do takiego czegoś nie dojdzie :)

ocenił(a) film na 5
Paulina_Hutcherson

Nadwaga to bardzo często problem spowodowany przez rodziców(lub babcie ^^), wiadomo - dzieci nie potrafią się opanować, nie myślą o tym co może im zaszkodzić a co jest dla nich zdrowe. Wiem jak trudno schudnąć z własnego doświadczenia, mimo że nigdy nie ważyłam więcej niż 60 kg, więc co dopiero mają do przejścia osoby z nadwagą. Całkowicie abstrahując od problemu anoreksji, bo jest to druga skrajność, promowanie wymodelowanych ciał ma swoje plusy właśnie w tym, że chcemy wyglądać tak jak oni-zdrowo. To własnie przyczyniło się do powstania wielu stron internetowych, różnego rodzaju poradników itp rzeczy nt. zdrowego żywienia. Modna stała się np Ewa Chodakowska (czy inne trenerki, aktualnie ta w Polsce jest chyba najbardziej znana) promująca wysiłek fizyczny, który działa cuda, jeśli chodzi o nasz organizm. Oczywiście przyjmuje wady zachowania magazynów mody, projektantów itp, ale coraz częściej spotykam się z krytyką takiego postępowania, na jaw wychodzi wiele kontrowersyjnych faktów ze świata mody i modelingu samego w sobie. Celebryci coraz częściej mówią o swojej naturalnej sylwetce jako czymś dobrym, czy o tym jak mocno przesadzili z dietą (akurat mi się Rihanna nasunęła na myśl, ale to chyba z pół roku temu było, dokładnie nie wiem musiałabym sprawdzić). Możemy mówić tu o pewnej ewolucji w sposobie myślenia, a to nigdy nie wiadomo w którą stronę pójdzie...
A wracając do filmu, nie uważam go za zbrodnie przeciwko ludzkości, bo doprowadzi do tego, że wszyscy będziemy grubi. Co to, to nie. Film ma swoje zalety, a główna bohaterka nie jest tylko gruba - jest też energiczną i wesołą nastolatką, która potrafiła coś zmienić w swojej społeczności lokalnej. (Co nie zmienia faktu, że strasznie się na nim wynudziłam :D)

ocenił(a) film na 9
lucha_luska

Tak się składa, że nadwaga nie zawsze i niekoniecznie jest wywołana przez obżarstwo. Wywołana określonymi lekami to nie wymysł mediów, naprawdę. Swoją drogą, jaki jest sens pisać o tym, przy takim filmie? Przecież on nie jest o tym, że żarcie fast foodów jest OK, chyba wręcz przeciwnie - taniec to w końcu też forma odchudzania.
Poza tym, film jest swojego rodzaju hołdem dla lat 60. jako dekady wychodzenia z "zabobonów", walki o prawa czarnych, rozluźnienia obyczajów (w pozytywnym tych słów znaczeniu). W piosence "Welcome to the 60's" Tracy śpiewa "People who are different - their time is coming!". Popieram zdanie Sasyaki - film jest o tym, że ogólnie pojęci "different people" - otyli, czarni, panienki z uprzedzonych domów - mają prawo do szczęścia i realizowania marzeń.

lucha_luska

Przecież tam nie ma nic o nadwadze. Nawet matka bohaterki mówiła do jego ojca " nie wybierają takich dziewczyn jak my. Będzie cierpieć" właśnie o tą nadwage chodziło.
Naprawdę osoba otyła nie ma prawa mieć marzeń i ich realizować bo krew zalewa osoby szczupłe i w ruch muszą iść wyzwiska, kpiny i upokarzanie? To jest dopiero żałosne; poprawianie sobie samooceny kosztem innego człowieka.
I nie zwracam się do Ciebie konkretnie. Ale mówię ogólnie.

ocenił(a) film na 6
herkules5_56

Travolta akurat był świetny, Queen jeszcze lepsza, jednak do głównej roli mogli by znaleźć ładniejszą dziewczynę, wygląda to troche komicznie jak wszyscy są od niej o dwie głowy wyżsi, niektóre puszyste dziewczyny są całkiem ładne, ta niestety jest kompletnie nietrakcyjna

johnyss

Bo nie zawsze każda aktorka ma być atrakcyjna. Aktorka ma grać. Nie wiem dlaczego, ale coraz częściej męska część społeczeństwa uważa, że synonimem aktorki jest prostytutka.
Aktorka jest od grania, od wyglądu modelka. Od chamskich i prymitywnych uwag i skandalicznych zachowań niektórych mężczyzn; prostyutka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones